Camp Nou to stadion piłkarski należący do słynnego klubu FC Barcelona (Barca) założonego w 1899 roku i jednego z najbogatszych na świecie. Jest to miejsce najczęściej odwiedzane przez turystów. Ja jako kibic piłkarski założyłam sobie, że będę tutaj tyle czasu ile będę potrzebować.
Zwiedzanie zajęło mi 4,5 godziny.
Wspaniały stadion powstał w 1957 roku według projektu Francesca Mitjansa.
W 1982 roku został powiększony i teraz mieści się tam 100 000 kibiców.
Jak dojechać
Przystanki najbliżej Camp Nou – Collblanc i Badal (Linia 5) oraz Maria Cristina, Palau Reial i Zona Universitària (Linia 3). Droga jest dobrze oznakowana.
Bilet kosztuje 23 EUR (Camp Nou Experience czyli Tour+Museum).
W ramach biletu można obejrzeć muzeum, szatnię, stanowiska komentatorskie, pokój konferencyjny i klubowy sklep z pamiątkami.
http://www.fcbarcelona.com/
Z zewnątrz stadion nie robi dużego wrażenia i jak na swoją pojemność to wręcz wygląda niepozornie.
Po zakupieniu biletu weszłam poniższym wejściem. Szłam korytarzem, gdzie były zdjęcia piłkarzy i wyniki dziecięcego konkursu, który ten klub ogłosił.
W muzeum jest sala, gdzie są stoły na których usytuowano zdjęcia różnych wydarzeń, a pod nimi umieszczono filmy. Naprawdę super sprawa – spędziłam tu sporo czasu. Obok na dużym ekranie wyświetlane są różne wydarzenia piłkarskie z udziałem FC Barcelony.
Jest też hymn klubu napisany w różnych językach – poszukajcie w języku polskim:) Hymnu można posłuchać poprzez wiszące z sufitu słuchawki.
Są zdjęcia makiet stadionu i prezentacje.
Są złote piłki FIFA i złote buty.
Zobaczymy tutaj zdjęcia i najróżniejsze puchary (nie tylko piłki nożnej, ale również hokeja czy koszykówki).
Poniżej zaprezentowałam zdjęcia z triumfu FC Barcelony w Champions League 2014/2015 w Berlinie na stadionie Olympiastadion. FC Barcelona wygrała z Juventusem 3:1 w dniu 06.06.2015 roku.
Są też zdjęcia z innych triumfów.
Wszystkie puchary są dokładnie opisane.
Poznajemy również ponad 100-letnią historię klubu, pierwsze legitymacje klubowe, stroje, pierwsze gwiazdy czy sukcesy.
Zwiedzanie stadionu rozpoczyna się od pierwszego piętra trybuny głównej. Już na wstępie można zobaczyć słynne hasło – „Mes que un club”, czyli „Więcej niż klub”. Tego hasła nie zobaczymy podczas meczu bo trybuny są wypełnione fanami.
Można zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z pucharem.
A to loże VIP
Trasa jest dobrze oznakowana
Potem idzie się na płytę.
Mijam salę konferencyjną i szatnie.
Jeszcze jeden korytarz, kaplica i wyjście na płytę.
A potem należy iść do góry, gdzie znajduje się loża dla prasy, ale wcześniej mijamy gablotę informującą o murawie stadionu. Tutaj wyświetlana jest również prezentacja.
Można też pograć i coś zjeść.
To już kolejny poziom.
Można też kupić pamiątkowe monety – trzeba mieć drobne euro.
No i w końcu jestem w loży prasowej. Można tutaj posiedzieć na krzesłach przeznaczonych dla komentatorów.
Jest też dwupoziomowy sklep z pamiątkami.
A na bramie napis „Do zobaczenia wkrótce”:)
Przyjdźcie tutaj koniecznie, nawet jak nie lubicie piłki nożnej. Na pewno historia tego klubu zrobi na was wrażenie.