Tagi
akwedukt, Akwedukty Puszczy Rominckiej, Co zobaczyć na Mazurach, Kiepojcie, mazurskie atrakcje, Mazury, most, mosty, Mosty Północy, Mosty Puszczy Rominckiej, mosty w Botkunach, rzeka Błędzianka, Stańczyki, wieża widokowa
Z Gołdapi pojechałam zobaczyć mosty kolejowe w Stańczykach (27 km). Z Giżycka do tych mostów jest prawie 90 km. W dzieciństwie odwiedziłam to miejsce z dziadkami i uważam, że bardzo się zmieniło. Teren ogrodzono i wstęp jest płatny.
Zaparkowałam na darmowym parkingu. Obok znajdują się takie budki z suwenirami i jedzeniem.
Z tego miejsca można podejść do mostów i zobaczyć je bezpłatnie do tego wygrodzenia.
Chciałam wejść na mosty i zobaczyć je z bliska zatem poszłam tą drogą do góry.
W tej brązowej budce kupuje się bilety – tylko za gotówkę.
Bilet normalny kosztował 8 zł. Była także informacja, że miejsce to jest czynne codziennie od 8:00 do 20:00.
Po przejściu kilku metrów w stronę mostu ustawiono jeden stolik i Toi Toi (to jedyna toaleta tutaj).
Jeszcze kilka metrów i już jestem przy wejściu na mosty.
Jedne z najwyższych mostów w Polsce znajdują się właśnie w Stańczykach. Zostały zaprojektowane nad rzeką Błędzianką, której dolina w Stańczykach dochodzi miejscami do głębokości 65 metrów. Przed laty Mosty Północy, zwane Mostami Puszczy Rominckiej, stanowiły odcinek trasy kolejowej Gołdap – Żytkiejmy. Przypominają budowane w starożytności rzymskie akwedukty i dlatego określa się je mianem Akweduktów Puszczy Rominckiej. Zostały zaprojektowane prawdopodobnie w 1905 roku przez włoskich architektów, a zbudowane w latach 1912-1926 (konstrukcja północna powstała w latach 1912-1914, a południowa w latach 1923-1926). Po I wojnie światowej pojawił się pomysł budowy mostów podwójnych jako trudniejszych do zniszczenia – zbombardowanie jednej konstrukcji wciąż dawało możliwość przejazdu trasą.
Linia kolejowa Gołdap – Żytkiejmy była fragmentem odcinka magistrali Chojnice – Wilno i została zbudowana przede wszystkim ze względów militarnych. Uroczyste otwarcie linii nastąpiło 1 października 1927 roku. Trasą kolejową można było dojechać na Warmię, jadąc przez Węgorzewo.
Według rozkładu jazdy z 1938 roku na linii Gołdap – Żytkiejmy – Gąbin kursowały 3 pary pociągów na dobę. W sobotę i niedzielę uruchamiano dodatkową parę.
Jeszcze w 1944 roku po moście północnym kursowały pociągi. To właśnie tędy wożono głazy na budowę kwater wojennych Rzeszy i fortyfikacji. Na trasie kursowały cztery pary pociągów osobowych. Podróż z Gołdapi do Żytkiejm trwała 1 godzinę i 6 minut. Aż do lat 70. XX wieku można było tu zobaczyć szyny, mimo że tory niemal na całej linii zostały rozebrane i wywiezione przez sowieckich saperów.
Mosty wykonano z żelbetu. Obie konstrukcje mostowe są pięcioprzęsłowe o równym promieniu łuków – 35 metrów. Te najwyższe mosty w Polsce mają długość ponad 200 metrów i wysokość 40 metrów.
Z mostu można zobaczyć wieżę widokową w Stańczykach, która znajduje się przy drodze prowadzącej do zabytkowych mostów kolejowych. Konstrukcja składa się z metalowego szkieletu okrytego z zewnątrz elementami drewna klejonego. Wieża ma wysokość około 20 metrów, zaś platforma widokowa znajduje się na wysokości 15 metrów. Z wieży można zobaczyć dwa wytopiskowe jeziora Tobellus, przełom doliny Błędzianki oraz słynne zabytkowe mosty kolejowe.
Przeszłam najpierw jednym mostem, a następnie udałam się drogą w dół.
Tutaj znajduje się mostek nad rzeką Błędzianką, która przepływa pod mostami w Stańczykach. Było bardzo dużo komarów.
Potem udałam się dróżką do góry – skręcając lekko w stronę łąki można zrobić ładne zdjęcia z widokiem na most.
Następnie wróciłam na dróżkę i schodami weszłam do góry (wychodzi się przed wejściem na most; można zatem przejść się wtedy drugim mostem).
Możecie obejrzeć jeszcze krótki film z tego miejsca.
W 2006 roku kręcono w Stańczykach sceny do filmu „Ryś” w reżyserii Stanisława Tyma.
Jeżeli zaciekawił Cię ten temat to na trasie kolejowej Gołdap-Żytkiejmy znajduje się wiele interesujących konstrukcji mostowych. Do najciekawszych i mało znanych należą mosty w Botkunach i Kiepojciach, które także warto zobaczyć.
Mosty w Botkunach (15 m wysokości i 50 m długości; trzyprzęsłowe) zawieszone są nad rzeką Jarką i ukryte głęboko w lesie.
W miejscowości Kiepojcie przy drodze Dubeninki – Żytkiejmy jest wiadukt kolejowy i aby obejrzeć parę bliźniaczych mostów należy udać się pieszo kilkaset metrów na zachód od tego punktu (są tam kolejne dwa wiadukty).