Tagi
Capri, Chiesa di Santa Maria del Soccorso, FUNICOLARE, Kościół Santo Stefano, Kościół Św. Michała, Piazzetta, Villa Jovis, Włochy
Na Capri płynęłam łodzią z Sorrento w dniu 27 listopada 2015 roku.
Za bilet zapłaciłam 17,10 EUR. Na pewno lepiej przypłynąć tutaj, gdy jest cieplej i wyspa jest bardziej ożywiona i kolorowa.
To już widok na Capri z przystani.
Polecam najpierw pójść w prawo – blisko są miejsca gdzie kupuje się bilety na promy powrotne. Warto zrobić sobie zdjęcie odpływających promów, aby wiedzieć o której godzinie i za ile można odpłynąć z Capri. W tym samym miejscu kupuje się bilety na FUNICOLARE – kolejkę linową. Koszt biletu to 1,80 EUR w jedną stronę. Zawiezie nas na górny taras widokowy.
Nie polecam wspinaczki z portu na szczyt – zwłaszcza jak ma się mało czasu. W górnej części miasta jest co oglądać.
Jak dojedziemy to należy sprawdzić o której zjeżdżają kolejki w stronę przystani.
Gdy wysiądziemy z kolejki i wyjdziemy na zewnątrz budynku zobaczymy poniższy widok.
Gdy skręcimy w lewo wyjdziemy na plac Piazzetta – serce tej wyspy. Po prawej stronie zobaczyć można Kościół Santo Stefano.
Z kolei, gdy skręcimy od placu w lewo zobaczymy na ścianie mapę z informacją o ciekawych miejscach na wyspie.
Ja postanowiłam zobaczyć Willę Jowisz. Idzie się do niej malowniczą drogą, która pnie się w górę. Po drodze mija się ciekawe miejsca.
To Kościół Św. Michała
A to jedno z miejsc przy drodze
Na końcu wspinaczki idzie się już taką drogą
Trzeba założyć, że robiąc zdjęcia dojdziemy do Wilii w około 45 minut. Gdy doszłam do niej o 14:55 okazało się, że miejsce to jest zamykane o 15:00. Jednak uprzejmi panowie pozwolili mi jeszcze zwiedzić to miejsce.
Willa Jowisz była pałacem cesarza Tyberiusza – tego, którego namiestnikiem w Jerozolimie był Poncjusz Piłat. Jest usytuowana na wzgórzu z widokiem na zatokę i zachowała się w niezłym stanie. Przy każdym fragmencie budowli umieszczono tablicę informacyjną dzięki której można się dowiedzieć co to za pomieszczenie – kuchnie pałacowe, komnaty cesarskie czy pokoje nałożnic.
Na górze widać kościółek z około 1610 roku. Został wówczas zbudowany jako kaplica. Dziś funkcjonuje pod wezwaniem di Santa Maria del Soccorso.
O tej porze roku wcześnie zamykane są atrakcje turystyczne ponieważ szybko robi się ciemno. Jednak sklepy czy restauracje są otwarte dłużej, więc zawsze można pochodzić jeszcze uliczkami.
Wracałam wodolotem z Capri do Neapolu, a bilet kosztował 17,60 EUR.